Właściwie to nowy początek.
Wróciłem! Właściwie to nie, właściwie to wrócił tu ktoś nowy. Hej po prawie rocznej przerwie, mogę znowu napisać że ja mam na imię Jakub a to jest mój blog o kulturystyce, nie czekaj, już nie o kulturystyce. Ze starego wizerunku bloga zostają tylko stare posty(nie chciałem ich usuwać, niech po prostu sobie zostaną) i nazwa. Nie chciałem jej zmieniać, ponieważ mam jakiś taki sentyment do niej, chociaż teraz z perspektywy czasu wydaje się trochę kiczowata, ale no cóż niech zostanie. Mam tylko nadzieję że firma Nike nie pozwie mnie za tą nazwę, bo pewnie nie wypłacę się do końca życia. Może trochę słów wyjaśnienia. Naszła mnie nagła chęć by znowu zacząć pisać, jednak nie chciałem się ograniczać tylko do tematu kulturystyki, bo po pierwsze ile można, już przestało mi to sprawiać jakąkolwiek satysfakcję, więc nie widziałem sensu by ciągnąć to dalej z przymusu. Po drugie skończyłem jak na razie moją przygodę z siłownią, ale dokładnie o tym będzie następny post, bo jakby nie patrzeć treningi odgrywały dosyć istotną rolę w moim życiu, a nowa tematyka bloga będzie właśnie o tym. O mnie, o mich przemyśleniach, moim punkcie widzenia na różne sprawy, i tak dalej. Nie wiem czy kogokolwiek zainteresuje moja osoba, jednak za bardzo się tym nie przejmuje, bo mam taką ogromną chęć do pisania, więc czemu by nie pisać, a i jeszcze jedno, posty będą pojawiać się nieregularnie, jednak dosyć często. Więc no co mam więcej napisać, miłego czytania.
